Regulamin zakupów
Animacja

Pusty kosz





Licznik odwiedzin:







EL KOSMITO Rafał Majewski
ul. Kościuszki 21
68-320 Jasień
woj. lubuskie
NIP 928-192-12-96
REGON 080936699



info@elkosmito.pl
tel. 531 145 854



Aktualny nr konta:
UWAGA! NR KONTA ULEGŁ ZMIANIE OD 20.02.2023!
PL55 1020 5460 0000 5702 0202 2697

EL KOSMITO Rafał Majewski
ul. Kościuszki 21
68-320 Jasień



Czujnik PT1000 od -50°C do 500°C
Czujnik PT1000 od -50°C do 500°C
Cena
brutto
Cena
netto
Stawka
VAT
Jednostka
miary
WagaGwarancja

Zapytaj
o produkt

Dodaj
do koszyka

Ilość zamawiana:

Czas realizacji:

1 dzień

23%szt.14 g12 miesięcy
Progi cenowe dla większych zakupów

Czujnik temperatury PT1000

wymiary 60x6x200mm

-70°C do 500°C

Firma EL KOSMITO wykonała czujnik temperatury PT1000 do różnych urządzeń pomiarowych takich jak piece, regulatory temperatury itp. Czujnik wykonano z możliwie najlepszych dostępnych materiałów, tak aby był zdolny do pomiaru:

  • od -70°C do 400°C w sposób ciągły
  • do 450°C przez 30min
  • do 500°C przez 15min

UWAGA! Zastosowane przewody są odporne na wysokie temperatury i są stosowane m.in. w lotnictwie!

Każdy z czujników przed uznaniem go za dobry jest testowany w temperaturze około 300°C przez 30 minut. W temperaturze 0°C rezystancja czujnika wynosi ~1000ohm i wzrasta o około 4 ohm/°C, co w temperaturze 25°C daje około 1100ohm. Typowo dla czujnika PT1000 pomiar rezystancji powinien być dokonywany przy prądzie od 0.1mA do 0.3mA. Klasa dokładności czujnika B (0,3%).

Najczęściej zadawane pytania przez klientów

  1. Czy czujnik będzie współpracował z moim piecem i sterownikiem?

    Czujnik PT1000 jest standaryzowany. Oznacza to, że sam element pomiarowy jest zgodny z normami przewidzianymi dla tego typu czujnika. Jedyne czym czujniki PT1000 różnią się między sobą to zakres temperatur pomiarowych (ten czujnik ma wyjątkowo dobrą konstrukcję dającą mu prawo pracy w bardzo wysokich temperaturach), klasa dokładności (klasa B 0,3% to dobry czujnik, do pieca nie potrzeba lepszej). Tyle różni elementy pomiarowe. Reszta różnic dotyczy obudowy i wymiarów. W tej materii nie ma standardów i wykonań jest mnóstwo. Ponieważ czujnik bez problemu radzi sobie z wysokimi temperaturami a także ma dobrą klasę dokładności to jedyne na co muszą Państwo zwrócić uwagę w przypadku pieca, to czy piec działa ze standardem PT1000 (a nie jakimś innym). Jeśli tak jest to już tylko ważne aby pasował wymiarami i dał się zamontować. Standard PT1000 jest bardzo popularnym standardem stosowanym do pomiaru temperatury spalin, dlatego można przypuszczać, że i u Państwa też został użyty ten standard. Sprawa montażu i wyglądu zewnętrznego to już inna kwestia. Jak do tej pory przez 2 lata sprzedaży chyba wszyscy nasi klienci poradzili sobie z prawidłowym montażem czujnika w swojej instalacji. Na podstawie tej statystyki można przyjąć, że nie jest to chyba skomplikowane.

  2. Oryginalny czujnik ma 8mm średnicy, ten 6mm. Czy mogę go zastosować?

    Mnóstwo osób zadawało to pytanie a po zakupie jakoś sobie poradzili. Widocznie jest to prostsze niż się ludziom wydaje. Nie powiemy Państwu jak to zrobić w konkretnym przypadku, ale statystycznie nigdy jak do tej pory (w chwili tworzenia opisu) nikt nie zwrócił czujnika z powodu niedopasowania. Wymiar 6mm widocznie daje się dopasować tam gdzie był 8mm, a mniejsza średnica ma ten plus, że daje się także dopasować tam gdzie jest tylko 6mm.

  3. Oryginalny czujnik jest dużo droższy. Czy ten wasz jest tani, bo gorszy?

    Nie, ten czujnik nie jest tani, bo gorszy. On jest tani, bo jest to uczciwa cena za ten typ czujnika. To, że ktoś sobie liczy za te czujniki jak za złoto to nie nasza sprawa :). Statystycznie przez kilka lat sprzedaży tych czujników nie obserwujemy jakichś większych skarg na szybsze psucie czy coś takiego.

  4. Ile czasu ten czujnik wytrzyma przy piecu?

    No cóż. Tu nie ma reguły. Wielu klientów czytało w internecie, że ludzie skarżą sie na żywotność czujników do pieca, bo wytrzymują u niektórych rok, u niektórych dwa lata. Są też tacy, u których wytrzymują 8 lat. Tutaj nie znajdziemy żadnej reguły w tym ile on wytrzyma. Ale plusem jest tutaj cena. Możemy kupić oryginał np. za 160zł ale i tak nie mamy pewności, że wytrzyma 8 lat. Nasi klienci czasami byli po 2 lub 3 wymianach średnio co 2-3 lata i za każdym razem płacili po prawie 200zł. Wniosek z tego taki, że skoro nie ma reguły a nasze statystyki nie potwierdzają jakiejś dużej awaryjności naszych czujników to po co przepłacać, jak w cenie 200zł można mieć kilka czujników, a nie jeden.

  5. Na podstawie doświadczeń: jaka jest awaryjność tych czujników?

    Statystyk nie robimy, ale w pamięci przez kilka lat sprzedaży znalazłoby się kilka przypadków, które na palcach jednej ręki można policzyć. Przy czym za reklamację uznaliśmy tylko jeden przypadek, kiedy czujnik został zwrócony, był zupełnie nieużywany i nie działał. Wymieniliśmy na nowy. W pozostałych przypadkach poświęciliśmy trochę czasu na zrobienie sekcji uszkodzonym czujnikom i zawsze diagnozą była zdecydowanie zbyt wysoka temperatura. Skąd taki wniosek? Jeśli w środku czujnik był "zwęglony", przewody w rurce rozsypywały się, to tu nie ma innej możliwości jak znaczące przegrzanie. Przewody zastosowane mają atesty do zastosowań w lotnictwie. Wykonane są z włókna szklanego. Nie daje się ich łatwo stopić, są oznaczone jako niepalne, a wytrzymać powinny przez kilka minut nawet 500st, a 400st wytrzymują przy ciągłym grzaniu. W momencie kiedy przewody podczas sekcji czujnika przestają istnieć i są rozlatującym się kawałkiem czarnego czegoś, to poza temperaturą nie ma innego wytłumaczenia, że czujnik został uszkodzony. Warto tylko zwrócić uwagę, że nawet w takim przypadku to co to za strata pieniędzy na ten czujnik, skoro gdyby to samo stało się z oryginałem to w plecy bylibyśmy 4x więcej. Nawet w takim momencie idzie znaleźć plusy.

  6. Niemożliwe, żeby temperatura na wylocie przekroczyła 500st?

    Może niemożliwe, ale prawdziwe. Sam widziałem jak w starym piecu bez sterownika przy dobrze palącej osobie, która nie oszczędzała, rura lecąca do komina była lekko czerwona jak się gasiło światło. Temperatura tam była bardzo wysoka na pewno.

    Druga rzecz to proces oddawania ciepła przez rurę to nie to samo co oddawanie ciepła przez czujnik. Jeśli czujnik ma słaby kontakt z rurą i nie oddaje do niej temperatury, to jego temperatura może być znaczenie wyższa niż temperatura rury. Dlaczego tak jest to najłatwiej wyobrazić sobie na przykładzie domu. Ściana od środka ma np. 22st kiedy mierzymy. Ale to nie oznacza, że jak zapalimy gaz i będziemy gotować wodę do 100st, to podgrzana woda spowoduje wzrost temperatury ścian. Podobnie jest z wylotem spalin. Temperatura rury to nasze ściany. One są w stanie oddawać ciepło, mają sporą powierzchnię. A czujnik? Czujnik nie mając kontaktu z rurą lub mając bardzo mały kontakt może się nagrzewać lokalnie tak jak nasza woda na gazie.

    Nie wszyscy producenci pieców biorą prawa fizyki pod uwagę. Widzieliśmy jak niektóre firmy robią piece i są to niejednokrotnie mikroprzedsiębiorstwa gdzie jedna osoba robi piec, druga jest kierownikiem. Końcowy wyrób nie odstaje zupełnie od tych kotłów, które można kupić od wiodących producentów. Nie zmienia to jednak faktu, że w procesie produkcji nie ma osób z doświadczeniem z różnych dziedzin. Zrobią, działa i tyle. A potem czujniki działają tak długo jak działają. Dobrze zainstalowany czujnik powinien być w takim miejscu gdzie nie ma bezpośredniego oddziaływania na niego ognia (tak samo jak termometrem nie mierzymy wystawiając go na słońce). Dobrze także aby stykał się z rurą i w razie czego mógł oddawać jej ciepło. Na pewno nie powinien być włożony do rury dalej niż rurka (nie z kablem) bo rurka nie jest szczelna z tyłu.

  7. Czemu czujnik może się uszkodzić?

    Może ze starości, może ze zużycia, z ciągłego oddziaływania wysokiej temperatury itd. Niektóre wykonane są w miedzianej rurce co powoduje jej psucie z powodu wydobywających się szkodliwych dla miedzi substancji będących wynikiem spalania. Nasz czujnik jest ze stali kwasoodpornej, więc to akurat daje mu duży plus. Ścianki rurki są również sporej grubości, bo aż 1mm. Inne przyczyny zepsucia opisano w poprzednim pytaniu. Poza tym można jeszcze podać jeden z przykładów wynikających z doświadczenia naszych klientów. W wielu przypadkach kiedy czujnik się zepsuł to brakowało zasilania i w piecu paliło się "bez sterownika". W takim przypadku mnóstwo szło w komin. Takich klientów mieliśmy kilku i można wywnioskować, że to również wpływa na żywotność i możliwość uszkodzenia. A skoro to wpływa, to wpływa również możliwość zawieszenia się sterownika czy innych fabrycznych wad sterowników. Chociaż zapewne zdarzają się one rzadko, to z całą pewnością mogą mieć miejsce i kłamstwem byłoby twierdzenie, że są na pewno bezbłędne. Elektronika od lat jest, była i będzie zawodna, bo nie da się wszystkiego przewidzieć. Przykładowo może mignąć światło na tyle krótko, że sterownik się nie zresetuje, tylko będzie "świrował". Może świrować moment, może świrować ciągle, a może przez kilka minut. Tu nigdy nie ma reguł. Nawet zastosowanie UPS nie gwarantuje 100%, że nie wystąpią inne problemy. Mogą pojawić się zimne luty w sterowniku, które zwiększą jego podatność na zakłócenia. Jest mnóstwo, mnóstwo możliwości. Wszystkie one mogą prowadzić do uszkodzeń.


Przed zakupem zapoznaj się konieczne ze szczegółową instrukcją obsługi!
Kliknij tutaj aby pobrać instrukcję obsługi!



Grupowe zdjęcie. Pamiętaj, że kupując 1 szt. kupujesz 1 szt. a nie wszystkie ze zdjęcia :)